(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});
Stacja Warszawa – Lady Pank
a F
W moich snach wciąż Warszawa
G C
Pełna ulic, placów, drzew
a F
Rzadko słyszysz tam brawa
G C
Częściej to drwiący śmiech
a F
Twarze w metrze są obce
G C
Bo i po co sie znać
a F
To kosztuje zbyt drogo
G C
Lepiej jechac i spać
G a
Ref.Wszystko byłoby inne
C G F
Gdybyś tu była ja wiem
G a
Nie tak trudne i dziwne
C G F
Gdybyś tu byla ja wiem
a F
Noce są zawsze długie
G C
A za dnia ciagly szum
a F
Mało kto to zrozumie
G C
dokąd gna zdyszany tłum
Ref.Wszystko bylo by inne
C G
Jesli miłość coś znaczy to musi dać znak
C F G
Kiedyś też to zobaczysz i powiesz mi tak
C G
Zniknie Warszawa tak jawa jajk sen
C F G
życie to nie zabawa dobrze to wiem
a F G C
W moich snach wciąz Warszawa i do grosza wciaz grosz
a F G C
Ktos mi mówi to z prawa a ja chcę uciec stąd